Mediarun.com

Nie ma zgody w sprawie cyfryzacji telewizji naziemnej

Nie ma zgody w sprawie cyfryzacji telewizji naziemnej POLSAT 120937557913

Zgodnie z zapowiedziami Urzędu Komunikacji Elektronicznej już za pięć dni rozmowy z największymi nadawcami telewizyjnymi powinny się zakończyć przyjęciem wspólnego planu cyfryzacji nadawania telewizji naziemnej, który w lipcu mógłby być tematem debaty plenarnej. – To chyba nie jest możliwe – przyznaje Marcin Bochenek z zarządu TVP po wczorajszym spotkaniu z szefem KRRiT oraz przedstawicielami Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji, a także resortu infrastruktury.

Polsat i TVN zaprezentowały bowiem własny, różniący się od wizji UKE, plan cyfryzacji, który nie odpowiada TVP. Zakłada on, że do 2012 r. pasywnymi operatorami dwóch pierwszych multipleksów byłyby Polsat i TVN, które po 2012 r. zostałyby ich operatorami aktywnymi (mogłyby samodzielnie kształtować ich zawartość). Trzecim zarządzałaby aktywnie TVP, a dopiero operator czwartego i kolejnych byliby wybierani w konkursie. UKE chce natomiast docelowo oddać prywatnym nadawcom tylko pierwszy multipleks, wybrać w konkursie operatora drugiego i czwartego, a piąty i szósty podzielić między telewizję mobilną i naziemną. Tu trzeci także byłby dla TVP.



Reklama

Wciąż nie ma też zgody co do tego, kto miałby sfinansować najbiedniejszym Polakom dekodery konieczne do odbierania cyfrowej telewizji naziemnej. UKE chce wyłączyć nadawanie analogowe w odgórnie ustalonym terminie (2012 rok), a potem badać nasycenie rynku dekoderami. Tymczasem według nadawców bez nasycenia rynku dekoderami nie można odłączyć nadawania analogowego.

A koszty są wysokie. – Uruchomienie dwóch pierwszych multipleksów to 350 – 400 mln zł – mówi Tomasz Berezowski z zarządu TVN. 250 mln zł wyłożą ich operatorzy, resztę – operator całej infrastruktury (prawdopodobnie TP Emitel). Aż 2 mld zł mogą być potrzebne na dofinansowanie dekoderów.

Prezes UKE wielokrotnie podkreślała jednak, że brak konsensusu nie powstrzyma jej przed kontynuowaniem prac nad cyfryzacją. A dyskusja na ten temat, zamiast zmierzać ku końcowi, zatacza coraz szersze kręgi. Wczoraj Instytut Globalizacji poinformował, że zwrócił się o zbadanie procesu cyfryzacji do Brukseli. „Niepokoją nas zapowiedzi zamknięcia rynku na konkurencję do 2012 r. oraz sygnały świadczące o tym, że największe stacje telewizyjne w porozumieniu działają na szkodę konsumentów” – uzasadnia IG.

Exit mobile version