– Spytaliśmy Wiclackiego, co ma do spotu Pis. – Co? Pokazanie wizerunku (z okładki „Wprost” ) Jana Kulczyka w kontekście czytanego przez lektora tekstu o obniżaniu podatków „,nie tylko najbogatszym mogło sprawiać wrażenie, że Kulczykowi ktoś obniżył podatki, że jest to niezgodne ze sprawiedliwością spoleczną. I dopiero PiS jest sprawiedliwe. Do słuchacza, telewidza taki przekaz może trafić. A jest to po prostu nieprawda Kulczyk nigdy nie korzystał z żadnej taryfy ulgowej. Tego typu zbitka wizerunku i komentarza narusza, w sposób ewidentny dobra osobiste Jana Kulczyka. Dorn mówi o groźbie wojny polityczno- sądowej przeciwko Pis. – Pan Kulczyk nie wowIadal wojny PiS-owi. Jeżeli nie zaprzestaną tego spotu, spotkamy się w sądzie. Ciekawe, jak się PiS odniesie do wyroku Czy go uszanuje? – pyta Widacki. – donosi „Trybuna”.