Dziennik zarzuca Sierockiemu układy ze starym zarządem Telewizji Polskiej (Sławomirem Zielińskim i Robertem Kwiatkowskim) oraz działanie tylko i wyłącznie w interesie własnego dobra. Fakt po części obarcza szefa rozrywki o obecną sytuację festiwali w Sopocie i Opolu. To Marek Sierocki odpowiadał za to, jaki artysta wystąpi na festiwalowej scenie. Fakt poinformował o insynuacjach niektórych mediów, które sugerowały przyjmowanie łapówek za umieszczenie zespołów na listach festiwalowych przez Sierockiego.
Dziennik stwierdził, że Sierocki jest zarówno znienawidzony, jak i hołubiony przez polskich wykonawców. Kandydatem na zastępcę Marka Sierockiego ma być podobno Maciej Chmiel, który obecnie jest współwłaścicielem studia telewizyjnego Casablanca.