– Zdaniem naszej Komisji transakcja ta działa wbrew interesowi publicznemu – powiedział Michael Powell, prezes FCC – Federalnej Komisji Łączności w czasie konferencji prasowej w Waszyngtonie. – Połączenie EchoStara [właściciela Dish Network] z DirecTV spowodowałoby zastąpienie konkurencyjnego rynku monopolem – dodał Powell.
Obecnie na rynku amerykańskim działają jedynie dwie platformy cyfrowe – DirecTV, należąca do Hughes Electronics, oraz Dish Network, należąca do EchoStar Communications. Obie muszą stawić czoła poważnej konkurencji w postaci prężnie działających w Stanach Zjednoczonych sieci kablowych. To właśnie mocna pozycja operatorów kablowych była głównym argumentem przemawiającym za fuzją.
Właścicielem Hughes Electronics, a tym samym i zależnej od niej DirecTV jest koncern General Motors. Gigant rynku motoryzacyjnego od dłuższego czasu szuka dobrego kupca na swoją platformę cyfrową. Jeszcze kilka miesięcy temu wszyscy sądzili, iż będzie nim EchoStar, którego oferta zakupu DirecTV opiewała na 28 mld dol.
O tym, że transakcja prawdopodobnie nie dojdzie do skutku mówiło się od wielu tygodni. We wtorek przedstawiciele DirecTV zapowiedzieli nawet, iż jeżeli FCC nie podejmie decyzji w sprawie fuzji platform do 21 stycznia, spółka wycofa się z umowy.
Dużo spekulacji na temat połączenia się DirecTV i należącej do EchoStara Dish Network rozpuszczał australijski magnat medialny Rupert Murdoch, prezes News Corp., do której należy BSkyB. Rok temu wycofał on swoją propozycję zakupu Hughes Electronics, czego powodem było niejasne stanowisko General Motors względem konkurencyjnej oferty EchoStara.
Właściciele DirecTV i Dish Network mają teraz 30 dni na odwołanie się od decyzji FCC i przedstawienie jej nowej propozycji połączenia platform. Możliwą opcją jest odstąpienie części satelitarnych częstotliwości sieci kablowej Cablevision, która zamierza stworzyć własny pakiet satelitarny w przyszłym roku. Spółki rozważają jednak także inne rozwiązanie – rezygnację z fuzji.
We wspólnym oświadczeniu, Echostar, Hughes i General Motors wyraziły swoje niezadowolenie z decyzji FCC. – Będziemy kontynuować prace nad przekonaniem Komisji do wyrażenia zgody na połączenie – napisały spółki.
– Nie ma szybkiej recepty na zmianę decyzji FCC – powiedział w czwartek jeden z urzędników Komisji. – Spółki mają wysoką górę do przeskoczenia.
Niewykluczone, iż niebawem do stołu rozmów powrócą szefowie News Corp. i General Motors. Motoryzacyjna firma jest zainteresowana szybką sprzedażą swojej platformy. Nieoficjalnie mówi się, iż Murdoch jest przygotowany do zaoferowania „o wiele lepszych warunków”, niż poprzednio.
Jednak zgodnie z umową, którą General Motors zawarła z EchoStarem, jakiekolwiek rozmowy na temat sprzedaży Hughes Electronics i DirecTV ze stronami trzecimi, w tym z News Corp., są niemożliwe do stycznia 2003 roku, czyli miesiąca, w którym wygasa porozumienie. W wypdku złamania umowy General Motors musiałaby zapłacić EchoStarowi karę umowną w wysokości 600 mln dol.
Pomysł połączenia DirecTV i Dish Network, platform mających po kilka milionów abonentów każda, był pomysłem chybionym od samego początku. Amerykańskie władze starają się bowiem nie dopuszczać do powstawania monopolów. Kilka lat temu nieomal nie doszło z tego powodu do podziału firmy Microsoft. Po ogłoszeniu decyzji FCC, kurs akcji zarówno EchoStara, jak i Hughes Electronics, poszedł nieznacznie w górę. Przypomnijmy, iż mniejszościowe udziały w EchoStarze posiada koncern Vivendi Universal, właściciel Cyfry Plus.
Przegląd wydarzeń wokół planów sprzedaży DirecTV:
Zobacz także: