O sprawie pisze wtorkowa Trybuna.
'Warto rozmawiać, ale nie z Pospieszalskim’ – taki tytuł ma list otwarty wzywający do bojkotu programu Jana Pospieszalskiego, emitowanego w telewizyjnej Dwójce. Podpisali się pod nim senator prof. Maria Szyszkowska, prof. Barbara Stanosz, wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka, Jolanta Banach SdPl i Szymon Niemiec z Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek.
Jak podaje wtorkowa Trybuna, zdaniem bojkotujących, goście emitowanego na żywo programu Pospieszalskiego, którzy nie podzielają jego poglądów są ośmieszani, a bardzo często traktowaniu w sposób obraźliwy. Jak napisano w liście, warto rozmawiać, ale w każdej rozmowie muszą być zachowane reguły, szacunek dla interlokutora, otwarcie na jego poglądy. Podkreślono, że program ten narzuca czarno-białą wizję świata, zgodnie z którą wszystko co inne jest obce, wrogie i wymagające zniszczenia. Prowadzący nie daje w ten sposób szansy na otwarcie się na innych i ich poglądy – dodaje dziennik.
– Już kilka miesięcy temu skierowałam w tej sprawie list do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, nie było reakcji. Rozmowa polega na wymianie argumentów. W programie Pospieszalskiego teza jest z góry narzucona. To tylko pozór rozmowy. Tych, którzy mają zdanie inne niż prowadzący program nie traktuje się poważnie. Oskarżony w sądzie ma więcej praw niż nie zgadzający się z Pospieszalskim rozmówca – mówi Izabela Jaruga – Nowacka.
Przypomnijmy, iż program Pospieszalskiego 'Warto rozmawiać’ przyszedł do TVP2 wraz z nowym prezesem Janem Dworakiem. 'Warto rozmawiać’ jest kontynuacją programu 'Studio Otwarte’ prowadzonego także przez Pospieszalskiego na antenie TV Puls, w czasach kiedy jej dyrektorem programowym był kojarzony z prawicą Maciej Pawlicki, obecnie uczestniczący w produkcji 'Warto rozmawiać’.