Pomysł na scenariusz „MIASTA GNIEWU” (Crash) zrodził się w głowie Paula Haggisa – reżysera i scenarzysty – w wyniku szeregu osobistych doświadczeń, obaw i obserwacji. Pewnego dnia jego samochód został na jego oczach skradziony, a jemu samemu grożono pistoletem. Po tym wydarzeniu udał się do domu, wymienił wszystkie zamki… i zaczął zastanawiać się, kim byli złodzieje – jak długo się przyjaźnią, czy uważają się za przestępców, czym uzasadniają swoje czyny. Po latach postanowił napisać o tym incydencie, tyle, że z ich perspektywy. „Mój film nie traktuje o problemach klasowych czy rasowych. Chodzi w nim o obawę przed obcymi. „Miasto gniewu” traktuje o nietolerancji i współczuciu. Pokazuje, że sami nie chcemy być oceniani, ale nie widzimy nic złego w ocenianiu innych” – mówi reżyser. „Moim zamiarem było zagranie na stereotypach, uprzedzeniach, z którymi podchodzimy do obcych”, dodaje Haggis.
Głównymi bohaterami filmu są prokurator okręgowy (Brendan Fraser), jego wiecznie rozzłoszczona żona (Sandra Bullock) i detektywi (Don Cheadle i Jennifer Esposito), których łączy coś więcej niż przywiązanie do pracy. Poznajemy też m.in. historie policjanta nowicjusza (Ryan Phillippe) i jego nieprzewidywalnego kolegi po fachu (Matt Dillon), czarnoskórego reżysera i jego żony, dwóch złodziei samochodów, meksykańskiego robotnika i małżeństwa Koreańczyków. Wszyscy mieszkają w dzisiejszym Los Angeles. W ciągu 36 godzin, na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia, ich drogi skrzyżują się, ale nie będzie to zwykłe spotkanie, raczej … czołowe zderzenie.
ALE KINO! od początku swego istnienia towarzyszy najciekawszym wydarzeniom na filmowej mapie Polski. Kanał obejmuje swoim patronatem kilkanaście wybranych premier kinowych rocznie, wspiera również finansowo i medialnie festiwale i przeglądy, m.in. kolejne edycje Festiwalu Filmowego Era Nowe Horyzonty w Cieszynie oraz Festiwalu Filmów Latynoamerykańskich w Warszawie.