Październikowa analiza wykazała, że nadal wśród przekazów o Polsce więcej jest materiałów negatywnych niż pozytywnych. Za informację mającą najlepszy wpływ na wizerunek naszego kraju za granicą uznano wiadomość o przyznaniu polskiemu studentowi nagrody za projekt logo, które będzie firmowało przyszłoroczne obchody 50. rocznicy podpisania Traktatu Rzymskiego. Natomiast negatywnie oceniono materiały dotyczące bieżących wydarzeń w świecie polityki w Polsce.
W październiku to właśnie kontrowersje polityczne wzbudziły największe zainteresowanie mediów zagranicznych. Aktualna sytuacja w Polsce została określona mianem kryzysu, którego zalążkiem było ujawnienie procesu korumpowania posłów opozycyjnych przez przedstawicieli rządu w celu uzyskania poparcia politycznego. Doniesienia na trzy związane ze sobą tematy – kryzys polityczny w Polsce, pro- i antyrządowe demonstracje oraz ponowne zawiązanie koalicji rządowej PiS-u z Samoobroną – stanowiły blisko 40 procent wszystkich wyemitowanych materiałów.
Stacje EuroNews i BBC World na bieżąco informowały o kolejnych fazach kryzysu politycznego w Polsce. Podkreślano, że premier Kaczyński chce za wszelką cenę uniknąć wcześniejszych wyborów parlamentarnych, których domaga się opozycja. Doniesienia przypominały, że koalicja rozpadła się z powodu różnicy stanowisk w sprawie budżetu na rok 2007 i zwiększenia militarnego zaangażowania Polski w Afganistanie.
Na uwagę zasługują doniesienia BBC World, która określiła braci Kaczyńskich jako kontrowersyjne postacie zarówno w kraju, jak i za granicą. Z reportażu można było dowiedzieć się, że doszli oni do władzy dzięki poparciu elektoratu niezadowolonego z członkostwa w Unii Europejskiej. BBC World zamieściła także wypowiedź prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej, szefowej Instytutu Spraw Publicznych, która wskazała na problem obniżenia jakości debaty publicznej w Polsce. Kolarska-Bobińska podkreśliła, że zanika poprawność polityczna, a wypowiedzi polityków są coraz bardziej brutalne. Reporter podsumował materiał słowami: mamy obecnie do czynienia z najpoważniejszym kryzysem politycznym z Polsce od upadku komunizmu.
Wszystkie monitorowane stacje poinformowały o anty- i prorządowych demonstracjach zorganizowanych w Warszawie. Różnicą w doniesieniach były liczby uczestników poszczególnych zgromadzeń. Reporter niemieckiej stacji zwrócił uwagę na fakt, że spory polityczne przeniosły się z parlamentu na ulicę, ponieważ politycy nie są zdolni do znalezienia rozwiązania zaistniałego kryzysu.
Ponad 50 materiałów poświęcono powrotowi do rządu Andrzeja Leppera i odnowieniu koalicji, która rozpadła się kilka tygodni wcześniej. Bardzo krytyczne w przekazach na ten temat były telewizje ARD i ZDF. W komentarzach podkreślano, że trudno pozytywnie oceniać przyszłość nowego rządu, skoro aż 60 procent społeczeństwa nie chce w nim Andrzeja Leppera, a poziom wzajemnej nieufności jest wyjątkowo duży.