Mediarun.com

‘Rz’: Dziennikarz przeprasza konkretnie

– Sędzia Wiera G., w latach 1991 – 1998 pełniąca funkcję prezesa sądu rejonowego, domagała się przede wszystkim przeprosin za „kłamliwe i szkalujące ją” zarzuty zawarte w artykule Mariana M. zatytułowanym „Fałszywe spojrzenie wrocławskiej Temidy” z nadtytułem „Złodzieje w wymiarze sprawiedliwości”. Artykuł ukazał się w listopadzie 2001 r., kiedy Wiera G. była już na emeryturze. Twierdziła, że zawarte w nim pomówienia naruszyły jej godność osobistą i naraziły na utratę zaufania potrzebnego w pracy społecznej. – informuje 'Rzeczpospolita’.

– Sąd I instancji uwzględnił roszczenie Wiery G. co do przeprosin. Nakazał autorowi artykułu i redaktor naczelnej zamieszczenie w gazecieoświadczenia, w którym przeproszą za trzy wskazane przez sąd nieprawdziwe informacje: że narzuciła Henrykowi J. przyjęcie do kancelarii praktykanta protegowanego przez jednego z sędziów wojewódzkich, że wskutek jej zaniedbania w zabezpieczeniu tej kancelarii doszło do kradzieży z niej kolekcji cennych zabytkowych trofeów myśliwskich i że kiedy kontrola w kancelarii wykazała nieprawidłowości, zmusiła Henryka J. do wzięcia urlopu. – donosi 'Rz’.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

BEAUTY HEALTH
AI & DIGITAL TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

22 MAJA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

– Sąd uznał, że Marian M. nie dopełnił ciążącego na nim – stosownie do przepisów prawa prasowego – obowiązku szczególnej staranności i rzetelności w zbieraniu materiałów do artykułu. Powinien był zweryfikować twierdzenia Henryka J., widząc, że toczy się przeciwko niemu postępowanie karne i że to Wiera G. zawiadomiła prokuratora o jego przestępstwach. Sąd przyjął, że w pozostałym zakresie dziennikarz zbierał materiały z odpowiednią starannością. – czytamy w 'Rzeczpospolitej’.

– W wyniku kasacji dziennikarzy Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Zgodził się z zarzutem, że sąd II instancji, zmieniając treść oświadczenia z przeprosinami, złamał fundamentalny zakaz zmiany wyroku na niekorzyść skarżących, obowiązujący, jeśli tylko oni kwestionowali wyrok, a tak było w tym wypadku. – Jest oczywiste – mówiła sędzia Elżbieta Skowońska-Bocian – że wyrok zobowiązujący tylko do przeproszenia za trzy nieprawdziwe fragmenty artykułu jest mniej dolegliwy dla dziennikarza niż przeprosiny za całą treść. SN wytknął też sądowi II instancji inną niezręczność, a mianowicie to, że dziennikarze mają przepraszać za naruszenie „dóbr osobistych” w ogóle, bez wskazania, o jakie konkretnie dobra chodzi. Art. 23 kodeksu cywilnego wymienia ich przykładowo dziesięć, m. in. zdrowie, wolność, cześć, wizerunek, nietykalność mieszkania (sygn. V CK 868/04). – informuje dziennik.

Exit mobile version