Mediarun.com

Kolej na fast fashion

Kolej na fast fashion H&M 1202745866

Zara, H&M, a nawet nasza rodzima marka, Reserved, już trafiły do sektora fast fashion. Ich receptą na sukces jest sposób, który zwalnia od kreowania marki, a nastawiony jest na kopiowanie projektów najsłynniejszych projektantów.



Reklama

Głównym założeniem jest takie przygotowanie produktu, by był zgodny z aktualnymi tendencjami rynkowymi, a zarazem dokładną odpowiedzią na potrzeby konsumentów. W ten sposób firmy redukują ryzyko nietrafionych kolekcji.

Produkty są często wypuszczane jak najpóźniej, aby producenci mieli pewność, że dana tendencja jest już sprawdzona. Natomiast te, które zostaną zaakceptowane, są wprowadzane do masowej produkcji. Gwarantuje to popyt i pieniądze.

Z założenia są to modne ubrania do krótkiego używania (a więc i nie najlepszej jakości) i co za tym idzie – w niskiej cenie.

Konsekwencją fast fashion jest krótki termin aktualnych trendów. Konsumenci szybciej odrzucają stare, by przyjąć nowe. Kiedyś obowiązywały dwa sezony: wiosna-lato i jesień-zima. Dziś w  sklepach firmy Zara nowe towary pojawiają się co dwa tygodnie, po to, by przyzwyczaić klientów do "mijających okazji".

Rozległe położenie fabryk produkcyjnych i natychmiastowa reakcja na poziom sprzedaży, pozwala na wprowadzanie szybkich zmian w kolekcjach. Produkty, które okazały się pomyłką są przerabiane lub przefarbowywane na inny kolor, a nastepnie wracają na półki, jako nowy model.

System szybkiej mody powstał już ok. 1975 roku we francuskiej dzielnicy Sentier, którą zamieszkiwali żydowscy emigranci. Produkowali oni standardową konfekcję. Po rozpoczęciu współpracy z Żydami z północnej Afryki oraz Azji, diametralnie zmienił się tradycyjny system produkcji. Termin realizacji nie przekraczał miesiąca, a nie jak dotychczas – powyżej trzech miesięcy. Skupienie w jednej dzielnicy wszystkich niezbędnych ogniw produkcji przyczynił się do powstania systemu zwanego "krótkim obiegiem".

Jak widać, sukces współczesnych koncernów odzieżowych oparty jest na modelu zapoczątkowanym przez paryskich fabrykantów. I póki co, świetnie sprawdza się na rynku odzieżowym.

 

Exit mobile version