Co roku do Rady Reklamy spływa co raz większa liczba skarg. Dlaczego Polacy skarżą się coraz częściej?
Myślę, że z roku na rok możemy spodziewać się większej ilości skarg na reklamy, gdyż Polacy stają się coraz bardziej świadomym społeczeństwem. Dobrym przykładem tego zjawiska jest np. Wielka Brytania, gdzie świadomość konsumencka jest bardzo wysoka, co przekłada się na dużą ilość skarg. Natomiast w krajach, które niedawno przystąpiły do Unii Europejskiej, skarg jest relatywnie mało, ale z roku na rok ta się zmienia.
Poza tym, takie zjawisko bardzo dobrze świadczy o Radzie Reklamy, gdyż oznacza to, że cieszy się ona coraz większym zaufaniem, a także większą i bardziej powszechną wiedzą o jej istnieniu. Taka zresztą powinna być rola Rady Reklamy, gdyż każda skarga jest informacją zwrotną od naszych konsumentów. Pokazuje jak konsumenci reagują na reklamy produkowane przez agencje.
Czego najbardziej nie lubimy w reklamach?
Polacy najczęściej skarżą się na wulgaryzmy, przejawy dyskryminacji i złego gustu.
Kim jest najczęściej osoba skarżąca – kto skarży częściej, mężczyźni czy kobiety?
Od kilku już lat statystyki wyglądają podobnie. Nie odnotowujemy dysproporcji – czyli taka sama ilość mężczyzn jak i kobiet zgłasza skargi na reklamy.
Na które nośniki reklamowe skarżymy się najczęściej?
W ubiegłym roku Polacy zdecydowanie najczęściej skarżyli się na reklamy outdoorowe – 812 skarg oraz na reklamy telewizyjne 480 skarg. Jest to związane z tym, że każdy z nas najczęściej spotyka się z reklamą Outdoorową. Na tego typu reklamę patrzy się chociażby korzystając z komunikacji miejskiej czy jadąc samochodem. W przypadku innych form reklamy konsument może dokonać wyboru , może nie kupować gazet, nie słuchać radia lub nie oglądać telewizji, przez co ma większy wpływ na to jakie treści do niego docierają.
Jaki wpływ na rzeczywistość mają skargi – protesty. Czy mogą one coś zmienić?
Na pewno zmieniają. Każda branża narażona na krytykę stara się zmienić jak najwięcej uczyć oraz zastanawiać się w jakim kierunku powinna podążać.
Czy agencje i reklamodawcy stosują się do uchwał Rady Reklamy?
Myślę, że w dużej mierze tak. Wydaje mi się, że 90% reklamodawców na pewno. Wiadomo, że tak jak w każdej branży, tak i w naszej zdarza się niewielki odsetek 1 lub 2%, którzy się nie stosują do uchwały Rady Reklamy.
Rozmawiała Joanna Korszla
Przeczytaj także: Polacy chętnie wysyłają skargi na reklamy