– Ludziki, nad którymi latają ptaszki i motylki, trzymają się za ręce i śpiewają tralala, a wokół nich skaczą króliki. Nieoczekiwanie nad idylliczną wioskę nadlatują samoloty, zrzucają bomby, zabijają jej mieszkańców. Od eksplodujących bomb i płomieni ginie Smerfetka, a osierocony mały Smerf płacze na zgliszczach wioski. – pisze „Trybuna”
– Tą szokującą kreskówką dla dorosłych, wyświetlaną już w belgijskiej telewizji, ONZ-owski Fundusz Pomocy Dzieciom, czyli UNICEF, rozpoczął międzynarodową kampanię zbierania pieniędzy na pomoc dla dzieci wojny w Burundi, Sudanie i Demokratycznej Republice Konga. „Nie pozwól, żeby wojna zniszczyła świat dzieci” – ten końcowy napis wyjaśnia przesłanie filmu, mającego poruszyć sumienia, otworzyć portfele i zwrócić uwagę międzynarodowej opinii publicznej na los dzieci-żołnierzy biorących udział w zbrojnych konfliktach i będących ich ofiarami. Według raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych, w latach 2001-2004 młodociani żołnierze walczyli w 22 konfliktach. – informuje „Trybuna”