Mediarun.com

Dove dla kobiet od S do XL

Dove dla kobiet od S do XL i 6728 big

… – to prawdziwy przełom  w reklamach  produktów do pielęgnacji ciała.  


Sześć uśmiechniętych, pewnych siebie kobiet pokazuje nam, że można zaakceptować i pokochać swoje kształty. Występujące w reklamie kobiety pochodzą z różnych krajów europejskich, każda z nich reprezentuje inny typ urody i ma inne kształty.

Żadna z nich nie ma wymiarów modelki: noszą rozmiary od 36 do 46 i mierzą od 1,60 m do 1,80 m. Łączy je jedna cecha – każda z nich jest indywidualnością i jest naturalnie piękna.


Przy tworzeniu kampanii agencja reklamowa Ogilvy&Mather współpracowała ze znanym fotografem Ianem Rankinem, którego zdjęcia słyną z tego, że w naturalistyczny sposób ukazują piękno.

Aby zachować swój realistyczny charakter, zdjęcia reklamowe nie były w żaden sposób poprawiane i retuszowane. Rezultat pracy Rankinga jest tak odważny jak i przekonujący: zdjęcia oddają osobowość i indywidualny charakter kobiet zamiast   stereotypowych i sztucznych piękności. 


W krajach, w których kampania już się rozpoczęła Dove udało się zainicjować społeczną dyskusję na temat prawdziwego kobiecego piękna. W Niemczech poproszono kobiety o opinię na temat ich kształtów oraz reklamy Dove.

Okazało się, że 75% pań było zadowolonych ze swojego ciała, chociaż nie miało idealnych wymiarów. 86% kobiet chciałoby częściej widzieć prawdziwe kobiece kształty w reklamach, a 70% czuje się zirytowana i zła, kiedy widzi w reklamach nienaturalne kobiety.


Dove chce, żeby każda kobieta czuła się piękna każdego dnia. Dlatego podjął się pionierskiego wyzwania, jakim jest zmiana dotychczasowych stereotypów dotyczących kobiecego piękna. Oprócz tego inspiruje kobiety do dbania o swoje kształty przekonując, że nie ważne, jaki nosisz rozmiar, ważne, by twe ciało było zadbane i jędrne.


W Polsce reklamy w telewizji pojawiły się w marcu, od kwietniu obecne będą także w prasie. Dove ma nadzieję, że i u nas ta kampania, będzie świetną okazją dyskusji temat stereotypów, kobiecego piękna oraz samoakceptacji i wreszcie odważymy się głośno powiedzieć, co tak naprawdę w kobietach jest najpiękniejsze.

Exit mobile version