Badania przeprowadzone w czerwcu na zlecenie miesięcznika Auto Firmowe przez Instytut Analiz Rynku Flotowego FlotaMONITOR.
Przedsiębiorcy, podobnie jak ogół Polaków, najczęściej chcieliby widzieć się za kierownicą Mercedesa, odpowiedziało tak aż 37% szefów małych i średnich firm. W dalszej kolejności pożądanymi markami są: BMW (19%), Audi (14%) i Volvo (10%). Stosunkowo małym, bo tylko nieco ponad 2-procentowym zainteresowaniem cieszą się samochody innego producenta aut z tzw. segmentu premium – Saaba.
Jest to o tyle ciekawe, że ponad 3-krotnie częściej niż na Saaba ankietowani wskazywali na Volkswagena. Zapewne wpływ na takie odpowiedzi miały aspiracje tej marki, do produkowania aut bardziej reprezentacyjnych – Touarega i Phaetona. Zresztą nowy Passat także ma już wiele rozwiązań zarezerwowanych dotychczas dla segmentu premium.
W przypadku konkurencyjnych do Volkswagena marek, takich jak Ford, Peugeot czy Toyota, żadna z nich nie znalazła poparcia u więcej niż 2% właścicieli przedsiębiorstw.
Marką niegodną szefa dla 51% respondentów okazał się Fiat. Badani niechętnie chcieliby też jeździć modelami Daewoo (17%), Kii (6%) oraz Škody (10%). Tymczasem to właśnie Škoda Superb od zeszłego roku jest liderem na naszym rynku w sprzedaży nowych aut w klasie wyższej.
Według wskazań FlotyMONITOR to właśnie samochodami Mercedesa i Forda jeżdżą przedstawiciele polskiego „small businessu”. W dalszej kolejności respondenci wymieniają Volvo (9%), Toyotę (8%) i Renault (8%). Bardzo niski procent badanych użytkuje samochody Audi i BMW. Jest to o tyle interesujące, że obie te marki wskazywane były przez badanych jako jedne z najbardziej pożądanych marek samochodów dla biznesmena. Wynik ten kompletnie nie pokrywa się z panującymi realiami. Odwrotną sytuację zanotowano w przypadku Forda (samochody mało pożądane, a jednocześnie często użytkowane).
Popularność takich marek jak Opel, Citroën, Volkswagen i Chrysler nie przekroczyła w każdym z przypadków 4% wskazań. Częściej użytkuje się samochody marki Škoda i Peugeot, których popularność wśród badanej grupy wyniosła odpowiednio 5% i 7%.
Opinie osób z kadry zarządzającej firmą na temat zadowolenia z aktualnie użytkowanych aut są mocno podzielone. Mniej więcej taka sama liczba badanych odpowiada twierdząco i przecząco, z niewielkim wskazaniem na osoby zadowolone ze swojego wyboru.
Szefostwo pytane o to, czym powinien charakteryzować się samochód dedykowany właścicielowi przedsiębiorstwa, zwracało uwagę przede wszystkim na elegancję samochodu (21% badanych). Nieco mniej, bo 19% z nich przywiązuje dużą wagę do wyposażenia auta. Większość respondentów, określając elementy wyposażenia, które powinny znaleźć się w samochodzie dla szefa, najczęściej wymieniała klimatyzację (71%) oraz: nawigację satelitarną (11%), pełną elektrykę (8%), skórzaną tapicerkę (4%) i zintegrowany telefon (3%). Dla pozostałych 3% rozmówców istotne były przyciemnione szyby, komputer pokładowy oraz tuning silnika. 17% ankietowanych przy wyborze auta dla siebie zwraca uwagę na wygodę podróżowania takim pojazdem.
Auta, zawłaszcza te z wyższych segmentów, nie są tanie, dlatego ciekawostką jest fakt, że cena samochodu odgrywa istotną rolę tylko dla 9% biorących udział w badaniu właścicieli spółek. Najbardziej popularnym sposobem finansowania jest leasing (44%), następnie zakup za gotówkę (39%) oraz kredyt (16%). Jeszcze stosunkowo małym zainteresowaniem cieszy się wynajem długoterminowy (1%).
Z badania wynika, że idealne „auto dla szefa” to przede wszystkim samochód elegancki, dobrze wyposażony i wygodny. Koniecznie z klimatyzacją i nawigacją satelitarną. Najlepiej, jeżeli będzie to pojazd marki Mercedes, BMW bądź Audi.
Dane pochodzą z badania „Auto dla szefa” przeprowadzonego przez Instytut Analiz Rynku Flotowego FlotaMONITOR wśród prezesów i właścicieli małych i średnich firm. Badaniem zostało objętych 200 prezesów i właścicieli z sektora MŚP w okresie od 26.05.2006 r. Do 09.06.2006 r. dla miesięcznika AutoFirmowe.