W każdym tygodniu listopada Brytyjczycy przeznaczali na zakupy średnio 7,9 mld funtów, o 6,4 proc. więcej niż przed rokiem. Zdaniem zarówno ONS, jak i ekspertów, motorem napędowym zakupów
w listopadzie był jednak głównie tzw. czarny piątek, czyli tradycja przedświątecznych obniżek cen, która do Wielkiej Brytanii przywędrowała zza oceanu.
Największy wzrost sprzedaży zanotowano w sektorze towarów elektrycznych i był to najlepszy wynik, od kiedy ONS bada wielkość sprzedaży. O 15 proc. lepsze były również wyniki zakupów w domach towarowych.
Oprócz zakupów tradycyjnych znaczący wzrost zanotowano także w handlu internetowym
– o 12,9 proc. W internecie Brytyjczycy wydawali średnio 3 mld funtów tygodniowo.
Eksperci zwracają jednak uwagę na jeden istotny fakt. „Z pełnymi analizami warto jeszcze zaczekać aż poznamy dane o sprzedaży w grudniu. Liczymy się bowiem z tym, że rekordowe zakupy w listopadzie sprawią, że mniej wydawać będziemy w pierwszych tygodniach grudnia” – mówiła na antenie BBC News Natalie Berg z Planet Retail, firmy badającej sektor handlu detalicznego.
Źródło: Onet Biznes