notowaniami akcji, ponieważ spowolniony wzrost wpływa na spadek ich wartości.
Prezes Tim Cook będzie musiał trzymać w akcjach 10-krotność swojego wynagrodzenia, a w stosunku do innych dyrektorów obowiązuje trzykrotność ich wynagrodzenia, jak wynika z wytycznych firmy, które zaczęły obowiązywać 6 lutego i zostały umieszczone na stronie internetowej firmy. Dyrektorzy pracujący na podstawie umowy zlecenia muszą trzymać pięciokrotność swoich rocznych wynagrodzeń w formie akcji.
Formalny wymóg trzymania przez dyrektorów pewnej części wynagrodzenia w akcjach jest czymś wyjątkowym, powiedział James Angel, profesor finansów Georgetown University w Waszyngtonie. Choć, jak dodał, takie są de facto oczekiwania w wielu firmach.
Apple wykorzystywała już akcje o ograniczonej zbywalności przy wynagradzaniu wyższego kierownictwa – Cook obejmując stanowisko prezesa po współzałożycielu Stevie Jobsie w 2011 roku otrzymał milion akcji. W 2012 roku dostał pełne wynagrodzenie w kwocie 4,17 milionów dolarów, w tym 1,36 miliona dolarów jako płacę podstawową i 2,8 miliony dolarów pozostałego wynagrodzenia.
Również pozostałym członkom wyższej kadry kierowniczej przyznano akcje. W listopadzie 2011 roku szef działu rozwiązań sprzętowych Bob Mansfield, dyrektor finansowy Peter Oppenheimer, szef działu marketingu Phil Schiller, główny prawnik Bruce Sewell i kierownik ds. operacyjnych Jeff Williams otrzymali po 150 tysięcy akcji o ograniczonej zbywalności, przysługujących im w latach 2013 – 2016.