Donald Trump, wybrany na 45. Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, obiecał w swojej kampanii, że postawi wielki mur między USA, a Meksykiem. Po co? Żeby ograniczyć, a wręcz uniemożliwić ludziom przejazd pomiędzy tymi dwoma krajami. Jedna z firm projektowych, postanowiła zaprezentować jak mógłby on wyglądać w rzeczywistości.
Zespół EStudio 3.14, postanowił zaprezentować jak może wyglądać mur, który chce postawić Donald Trump na granicy USA z Meksykiem. Szanse na postawienie tej 3,5 tys. kilometrowej konstrukcji stają sie co raz bardziej realne. Donald Trump potwierdził właśnie w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji, że „tak jak obiecał w kampanii, tak zrobi i zajmie się tym problemem.”
Według architektów, „prison wall” ma być różowy. Nawiązywałby tym kolorem do prac Luisa Barragána – zdobywcy nagrody Pritzkera (najwyższa architektoniczna nagroda przyznawana corocznie architektom, którzy mieli znaczący wkład w rozwój środowiska człowieka). A skąd taka nazwa? Cóż, jego wizjonerzy chcą, żeby pełnił w swoich wnętrzach funkcję wiezienną dla nielegalnych imigrantów, a na górze – od strony USA, mógłby powstać taras widokowy. I to się nazywa połączenie „użyteczności” z designem. Zobaczcie wizualizacje.