Holding Asahi Group potwierdził, że za blisko 900 mld jenów (około 8 mld $), kupi od Anheuser-Busch InBev browary do których należy marka Tyskie. Będzie to największa transkacja w historii. Oprócz polskiego piwa, „japońskie” stanie się teś czeski Pilsner Urquell czy węgierskie Dreier.
Do transakcji szykował się jeden z najbogatszych Polaków – Sebastian Kulczyk. Jednak nie udało mu się odkupić browarów, sprzedanych wiele lat temu przez jego ojca. Licytację wygrała japońska grupa holdingowa – Asahi. Dzięki transakcji, stanie się najpotężniejszym graczem na rynku Europy Wschodniej, a tym samym największą w Polsce. Cała transakcja ma być zakończona do połowy 2017 roku.
Zgodnie z doniesieniami, przejęcie ma posłużyć wprowadzeniu marek na japońskie rynki, piw dotychczas tam nieobecnych. W tym naszego rodzimego Tyskiego. Co ciekawe – finalizacja i ogłoszenie sprzedaży nie odbiło się pozytywnie na giełdzie. Akcje holdingu w trakcie sesji spadły o 6 procent. Pod znakiem zapytania stoi też źródło finansowanie przejęcia. Według raportów na swoich kontach mają „zaledwie” 471 mld gotówki.